Szukaj
Zamknij to pole wyszukiwania.
solo podróże blog

Solo podróże – jak zacząć?

Samotne podróże

Długa samotna podróż była moim marzeniem, odkąd wyjechałam pierwszy raz sama za granicę, zaraz po maturze. Mama wsadziła mnie do pociągu i wysłała do Londynu wyposażoną w stary telefon z klapką i trochę gotówki. Miałam pracować w małej herbaciarni dwie godziny drogi od Londynu. Przypominam, że w 2009 nie było map Google w smartfonie, ani WhatsAppa, dzwoniłam więc do mamy z budki telefonicznej co kilka dni. Miałam w sobie wtedy dużo odwagi, co uświadomiłam sobie dopiero teraz, gdy kilkanaście lat później zdecydowałam się wrócić do samotnych podróży. W Kostaryce spędziłam prawie miesiąc sama. Rezerwowałam hostele z dnia na dzień. W każdym miejscu poznawałam ludzi w różnym wieku, z którymi spędzałam czas. W parku narodowym Cahuita poznałam Szwajcarkę, z którą złapałyśmy od razu świetny kontakt i z którą spędziłam później kilka dni. W hostelu w Quepos spędzałam wieczory z grupą Argentyńczyków i Brazylijczyków (którzy też wcześniej się nie znali), a w Monteverde mieszkałam w pokoju z młodszą ode mnie sympatyczną Niemką, z którą też spędziłam wesołe 2 dni.

Lubię tu dzielić się swoimi migawkami z podróży i tym, czego w podróży się uczę, ale też, a może przede wszystkim, wszystkim tym, co młodsza ja chciałaby wiedzieć, a czego nikt mi nie powiedział. Dlatego ten wpis traktuję jako garść wskazówek dla młodszej mnie, które mam nadzieję pomogą tym z was, które chciałyby wyjechać gdzieś samotnie, ale wciąż coś was powstrzymuje.

Przeczytałam gdzieś, że wszyscy jesteśmy archipelagiem samotnych wysp. I chociaż uważam, że naturalnie potrzebujemy do życia innych ludzi, to zgadzam się z tym. Oswojenie się z samotnością i polubienie swojego towarzystwa może być bardzo uwalniające.

Ale oprócz spędzania czasu w pojedynkę samotne podróże nauczyły mnie też czegoś bardzo ważnego: wiary w to, że sobie poradzę.


W tekście znajdziesz zalety i wady samotnych podróży, porady jak zacząć podróżować w pojedynkę i o czym pamiętać przed pierwszą podróżą solo.

Zalety solo podróży:

  • Świadome zwiedzanie – podróż jest zawsze tym specyficznym momentem, który funkcjonuje inaczej niż nasza codzienność, niejako w oderwaniu od „normalnego” życia, a podczas podróży solo czujemy to jeszcze mocniej. Nie ma znajomych, z którymi możemy plotkować, a zamiast tego skupiamy się na przestrzeni wokół i na swoim odczuwaniu tej przestrzeni. Taki mały trening uważności pozwala nam robić rzeczy bardziej świadomie. Możemy robić co chcemy i kiedy chcemy, dzięki czemu nasze aktywności stają się bardziej przemyślane.
  • Poznawanie ludzi – jesteś sama, więc siłą rzeczy się do ludzi odzywasz, a innym łatwiej odezwać się do ciebie. W przypadku samotnych podróżników obcy ludzie bardzo często nawiązują rozmowę. To się dzieje samo, gdy stajemy się bardziej otwarci. Siedziałam w barze w Nowym Jorku i w ciągu 2 godzin zagadało do mnie kilka osób. I nie był to podryw, tylko zwyczajny amerykański small talk, który przerodził się w ciekawą rozmowę. Po prostu kiedy otwieramy się na innych, ludzie intuicyjnie wyczuwają naszą energię i czują tę otwartość. Solo podróże nie oznaczają ciągłej samotności. Po drodze spotkasz wiele osób, z którymi nawiążesz relacje.
  • Niezależność – nie musisz dostosowywać się do nikogo. Robisz to, co chcesz wtedy, kiedy chcesz. Nie musisz ustalać, uzgadniać i iść na kompromisy.
  • Samotne podróżowanie jest wyzwalające – sprawia, że łatwiej nam się później odnaleźć w różnych sytuacjach życiowych. Nowe umiejętności, nawet tak pozornie błahe jak spędzanie czasu ze sobą, przydadzą się kiedyś w codziennym życiu. Poza tym nabieramy odwagi i często robimy rzeczy, których na co dzień byśmy nie zrobiły.
  • Spędzanie ze sobą czasu sprawia, że uczymy się siebie, swoich potrzeb, lepiej poznajemy swoje emocje i bardziej skupiamy się na swoich przeżyciach, tym co nam się podoba, a co nie. Takie odkrywanie na własnych warunkach jest bardzo trudne w warunkach znajomej i bezpiecznej codzienności. 

Wady solo podróży:

  • Jeśli jest jakiś problem, musisz radzić sobie sama, ale również sama musisz przeżywać miłe chwile i zabawne momenty. Kiedy stanie się coś śmiesznego, nie ma z kim tego dzielić.
  • Musisz sama robić sobie zdjęcia lub prosić kogoś o pomoc, co często kończy się tak: 

Solo podróżowanie – jak zacząć?

Najlepiej prosto – nawet nie od wycieczki blisko domu, ale od samotnego wyjścia do kina lub restauracji. Zorganizuj sobie czas na takie wyjście raz w tygodniu. Na początku pewnie będzie dziwnie, ale gdy się przyzwyczaisz to możesz zaplanować mały wyjazd, np. na jeden dzień poza miasto. Później na 2 dni i tak dalej. Na swoją pierwszą dalszą samotną podróż wybierz miejsce bezpieczne, w podróży przecież chodzi o przyjemność z bycia w nowym miejscu, a nie o stres. Przed wyjazdem oswajaj się powoli z ideą samotnej podróży. Rozłóż swój strach na czynniki pierwsze. Dowiedz się, czego dokładnie się boisz i co cię powstrzymuje, a będzie ci łatwiej się z tym uporać, szukając konkretnych rozwiązań, by przezwyciężyć konkretne lęki. Boisz się ciemnych uliczek? Wybierz miejsce bliskie, bezpieczne i dobrze oświetlone w nocy, poruszaj się wśród ludzi. Boisz się, że nie będziesz miała z kim rozmawiać? Poszukaj ciekawych podcastów i zadzwoń do rodziny lub znajomych raz dziennie. Wejdź na couchsurfing, meetup, grupy na FB i poszukaj ludzi, którzy jadą w to samo miejsce w tym samym czasie co ty, umów się na kawę. Boisz się usiąść sama w restauracji? Weź na wynos i zjedz w parku, słuchając muzyki. Nie znasz języka? Kup rozmówki, zainstaluj Google Translate i naucz się 5 podstawowych zwrotów przed wyjazdem. I tak dalej, i tak dalej.

Samotne podróże – o czym pamiętać?

Całkowite zanurzenie się w nieznanej kulturze, a przynajmniej w obcym miejscu, nawet jeśli to tylko nasze sąsiednie miasteczko, dobrze robi na nasz mózg. Gdy podróżujemy w pojedynkę, mniej się spieszymy, a bardziej skupiamy na byciu w drodze i odkrywaniu siebie w drodze. Ograniczenia związane ze strachem przed samotnym spędzaniem czasu słabną, a my stajemy się silniejsze. 

Na początku solo wypraw warto jednak zapamiętać kilka rzeczy:

  • Na pierwszy raz wybierz bezpieczne miejsce i zrób porządny research przed wyjazdem – szukaj informacji, które dzielnice są w porządku, a których lepiej unikać, pytaj mieszkańców i ludzi młodych (większość starszych ludzi będzie cię ostrzegała przed wszystkim i wszędzie); zrób też research gdzie można zostać finansowo oszukanym na taksówkach, kartach sim, wymianie walut itd. W sieci jest masa blogów o dosłownie każdym zakątku świata. Zajmie ci to 10 minut, a może zaoszczędzić sporo pieniędzy i stresu.
  • Zawsze udostępniaj komuś bliskiemu swoją lokalizację w telefonie – w iPhone służy do tego aplikacja Znajdź, w której możesz dodać osobę, by widzieć nawzajem swoje położenie.
  • Wyślij komuś bliskiemu (mamie/przyjaciółce/partnerowi) adresy: gdzie śpisz, dokąd jedziesz i z kim spędzasz czas.
  • Dostosuj swoje zachowanie do miejsca i zachowaj zdrowy rozsądek – jeśli jesteś w turystycznym albo bardzo biednym miejscu, gdzie jest dużo kieszonkowców, nie noś drogiej biżuterii itd. Staraj się wtopić i nie być łatwym celem.
  • Słuchaj swojej intuicji – jeśli mówi ci, żeby nie wchodzić w jakąś podejrzaną uliczkę, nie idź. Lepiej iść dookoła i nadrobić drogi, niż najeść się stresu; jeśli jakiś głos z tyłu głowy mówi ci, że coś jest nie tak – nie musisz być uprzejma i się tłumaczyć. Wycofaj się, jeśli nie czujesz się dobrze.
  • Nie chodź sama po zmroku – a przynajmniej ogranicz takie sytuacje do minimum; w parkach narodowych chodzenie po zmroku może skutkować spotkaniem z niebezpiecznymi zwierzętami, z kolei na ulicach miast możesz stać się łatwym celem dla złodziei.
  • Możesz nosić przy sobie gwizdek – alarm do samoobrony albo gaz pieprzowy (uważaj na regulacje w kraju docelowym), są też specjalne przenośne zabezpieczenia do drzwi (door jammer).
  • Nie upijaj się – jeśli wychodzisz sama pilnuj, czy drinki, które dostajesz są zamknięte np. w puszce i nie przesadzaj z alkoholem.
  • Korzystaj z Ubera, zamiast taksówek z ulicy.
  • Miej zawsze kopie dokumenów i ważnych informacji w chmurze i na mailu: zdjęcia paszportu, polisy ubezpieczeniowej, numery telefonów itd.
  • Korzystaj z lokalnej karty SIM – mając internet w telefonie pozbywasz się stresu, że się zgubisz, możesz zawsze zamówić Ubera i zadzwonić do kogoś znajomego. Nawet, jeśli zostajesz gdzieś tylko na tydzień, zdarza się, że karta i pakiet danych będą tańsze, niż korzystanie ze swojej sieci. Ale nie zawsze: ja w NYC kupiłam pakiet internetu do USA z polskiego Orange i wyszło dużo taniej niż kupno i rejestracja amerykańskiej karty.
  • Nie bój się samotności – jeśli ty sama lubisz spędzać ze sobą czas, to inni tym bardziej będą chcieli!

Podróże do siebie

Samotne podróże, kiedy przełamiemy swoje obawy, mogą dać nam, dziewczynom, bardzo wiele. W drodze mamy dużo czasu, radzimy sobie w nowych sytuacjach, zdajemy sobie sprawę z wielu rzeczy, uczymy się siebie. Samotne podróże, niezależnie od wieku czy doświadczenia, dają nam poczucie, że jesteśmy dla siebie wystarczające, a oderwanie się od codzienności i odkrywanie się w nowych sytuacjach i okolicznościach daje nam poczucie siły i tego, że ze wszystkim sobie poradzimy.

Podróżujesz samotnie? Zapraszam do dyskusji na Instagramie!

Cześć!

Jestem Justyna i na blogu pokazuję wyjątkowe miejsca i dziele się moją największą pasją: do podróży. Piszę o miejscach i o tym, co się z nimi wiąże. Znajdziesz tu inspiracje podróżnicze, piękne przewodniki po miastach i regionachklimatyczne lokalepraktyczne poradyciekawostki, treści około-podróżnicze i poradniki fotograficzne. Piszę tu też o sztuce, historii, książkach i serialach, które inspirują.

Close