1. Camelot
Najbardziej przytulna i klimatyczna kawiarnia w Krakowie. Ten mały zaczarowany lokal jest schowany w starej kamienicy w Zaułku Niewiernego Tomasza, tuż za rogiem krakowskiego Rynku. Ciepło świec, urokliwy retro wystrój i drewniane meble tworzą klimat kameralnej i przytulnej przestrzeni, która otula swoim ciepłem i w której można schować się przed chłodnym jesiennym dniem. Do tego pyszne ciasta, herbaty i sałatki.
2. Lulu
Młodsza siostra i sąsiadka Camelot Cafe. To nowe miejsce to prawdziwa perełka i przytulny azyl na zimne dni. Klimatyczne wnętrze podkreślają świeże kwiaty, a także lustra, świece i duże okna, dzięki którym już i tak dość jasną przestrzeń wypełnia sporo światła. To połączenie estetyki wiedeńskich i paryskich kawiarni podlane lokalną atmosferą.
3. Massolit
Massolit ma w Krakowie 4 lokalizacje (na zdjęciu Massolit na Józefa). W przytulnym wnętrzu, wśród książek upchanych w każdym rogu, można zjeść sernik nowojorski i przepyszne bajgle – Massolit jako jedna z niewielu kawiarni wypieka je na miejscu, nawiązując do żydowskiej i amerykańskiej tradycji. Mało kto wie, że bajgle, zanim wróciły do Polski jako nowojorskie pieczywo żydowskich emigrantów z Krakowa, były wypiekne przez krakowskich Żydów na długo przed wojną.
4. Hevre
Jedno z najbardziej wyjątkowych miejsc na krakowskim Kazimierzu, które pisze swoją historię na nowo. Przed wojną działała tu Synagoga Chewra Thilim, po wojnie zespół pieśni i tańca, a dziś można tu wstąpić, by w romantycznym słabym świetle żyrandoli wypić kawę lub herbatę, spoglądając na ściany pokryte niezwykłymi freskami. Historyczne przestrzenie są dziś też miejscem ciekawych wydarzeń, warsztatów i spotkań kulturalnych.
5. Busz
Prawdziwa (i mało znana) perełka na mapie kawiarnianego Krakowa. Spokojna zielona przestrzeń i zadbane rośliny, wygodne kanapy i ogromne okna – Busz to zdecydowanie jedna z najpiękniejszych kawiarni w Krakowie.
6. Eszeweria
W zimny jesienny wieczór najlepiej zgubić się w retro wnętrzach tej starej kawiarni, gdzie otuleni blaskiem świec możecie wypić herbatę. Sale są ciepłe, przyjemne i można tu z łatwością zgubić się na długie godziny. Poza tym, ten klimatyczny lokal w sercu Kazimierza mieści nie tylko kawiarnię, ale też ukryty ogród (więcej tajemniczych ogrodów znajdziecie w tym artykule).