Po ostatnim weekendzie spędzonym w Wiedniu przygotowałam dla was krótki przewodnik, a właściwie krótką listę najfajniejszych miejsc. Prawie cały Internet poleca to samo, więc sprawdziłam o co tak naprawdę chodzi i czy warto, ale mam też dla was kilka całkiem oryginalnych punktów!
Wiedeń – dla kogo?
Dla miłośników architektury i historii
Wiedeń to przede wszystkim śliczna architektura i barokowe kościoły, ale też wino i czekolada spożywane w zaułkach ściśniętych fasadami neoklasycystycznych kamienic. To też ogromne hektary parków i tysiące dzieł sztuki, schowanych w zimnych korytarzach zespołów pałacowych. A tych jest tu pod dostatkiem! Najlepiej poznawać historię Wiednia przechadzając się po jego ulicach. Podczas takiej przechadzki zobaczcie Parlament, wejdźcie do Muzeum Historii Sztuki i Opery i barokowego kompleksu zespołów pałacowych Hofburg. Ten rozległy teren należący kiedyś do rodziny cesarskiej dziś otwiera przed zwiedzającymi swoje zbiory w różnych muzeach, np. historii sztuki, czy apartamentach cesarzowej Sissi.
Pałace, parki i kościoły są często położone na Ringu, tak jak ogromne dwa muzea: historii naturalnej i historii sztuki (w którym możecie zobaczyć znane dzieła malarzy europejskich – Tycjana, Rembrandta czy Vermeera. Neorenesansowy budynek opery też zasługuje na chwilę uwagi: pierwszą wystawioną tam sztuką była w 1869 opera „Don Giovanni” Mozarta. W Operze co roku odbywa się niezwykła impreza: kobiety w długich balowych sukniach i mężczyźni we frakach, cała elita i śmietanka towarzyska Wiednia, przybywają na wytworny Opernball. Co roku w trakcie karnawału organizowane są różne bale (swój mają cukiernicy, czy prawnicy, są bale maskowe, dobroczynne i charytatywne), ale ten jest wyjątkowy: największy i najbardziej elitarny. Choć jego tradycja sięga 1877 roku, bal organizowany jest corocznie od 1935 r. Ze swoim tradycyjnym walcem wiedeńskim i operowymi wnętrzami przypomina złoty przepych dawnego cesarstwa. A kogo nie stać na opłacenie kilkuset euro (a często i kilkudziesięciu tysięcy za elitarne miejsce w operowej loży) za udział w balu, może transmisję z imprezy obejrzeć na żywo w austriackiej telewizji, albo dołączyć się do protestów, które coraz częściej (już od końca lat 60!) organizuje grupa lewicowych krytyków, oburzonych elitarnością i przepychem snobistycznej imprezy.
Dla kochających kawiarniane życie
Kawiarnie oferują śliczne wnętrza, ale niestety często także beznadziejną obsługę i niegrzecznych, nieprzyjemnych kelnerów, mruczących coś pod nosem z niezadowoleniem. Przyznam szczerze, że czytając na niektórych stronach opinie uznałam je za przesadzone, ale faktycznie – kelnerzy zdarzają się tu nieuprzejmi o wiele częściej niż w innych krajach. Mimo to warto wypić powolną kawę w kawiarni Café Landtmann, do której chodził Freud, czy Café Frauenhuber – najstarszej kawiarni w Wiedniu, w której najchętniej pijał kawę Mozart.
Dla kolekcjonerów kulturalnych i miejskich doświadczeń
Czyli dla każdego zakochanego w miejskiej dżungli! Dawna cesarska stolica może zaoferować cały wachlarz propozycji. W menu są nie tylko klasyczne i oryginalne muzea (np. Narrenturm – wybudowana pod koniec XVIII w. wieża kiedyś mieściła więzienie dla chorych psychicznie, dziś jest tu muzeum prezentujące dawne eksponaty medyczne i makabryczne preparaty zawierające szczątki ludzkie), ale też elementy kultury gastronomicznej, restauracje z gwiazdkami, targi pełne lokalnych przysmaków (Naschmarkt) i wspomniane kawiarnie.
Dla spragnionych miejskiego relaksu
W wolnej chwili warto poleżeć na zielonej trawie, na przykład pomiędzy budynkami Muzeum Historii Naturalnej a Muzeum Historii Sztuki – można schować się za ogromnymi, strzyżonymi od linijki krzewami i udawać, że jesteśmy sami.
Wiedeń – co robić? Co zobaczyć?
Wypij kawę w Palmiarni
Ta największa w Europie palmiarnia mieszczaca się w Burggarten to idealnie miejsce na wakacyjną sjestę lub jesienny odpoczynek podczas zwiedzania. Znajdziecie tu doskonałą kawę i smaczne lunche w cieniu ogromnych egzotycznych roślin.
Pokonaj 343 stopnie i zachwyć się panoramą Wiednia
Gotycka katedra św. Szczepana oferuje jeden z piękniejszych widoków w całym Wiedniu! Klaustrofobiczne schody mogą odtraszyć co wrażliwszych (wchodzi i schodzi się tymi samymi kręconymi schodkami w wieży kościoła, zatem często tworzy się zator spoconych ludzkich ciał – nie polecam wyobrażać sobie, co by było, gdyby nagle wybuchła tam panika lub, o zgrozo, pożar) ale uwaga – warto!
Zgub się w wąskich uliczkach pełnych barokowych kościołów
Odwiedź najbardziej fotogeniczne uliczki Wiednia – pełne kawiarni i dorożek Innere Stadt, czyli wewnętrzne miasto, dawniej otoczone murami. Koniecznie zobacz też Ring, czyli szerokie, okazałe bulwary okalające miasto w miejscu, gdzie dawniej mury wytyczały jego granice. Dziś możecie wskoczyć do żółtego tramwaju i przejechać tę historyczną trasę w około 25 minut. Przy większości tych ulic znajdują się najpiękniejsze budynki i najbogatsze pałace w mieście.
Oddaj się kawiarnianemu lenistwu i poznawaj wiedeńską kulturę picia kawy
Najbardziej popularne (i najstarsze) kawiarniane świątynie to Café Sperl (1880), Café Imperial (1880), Hawekla (1930), czy Café Kafka (1908). Popularnością i pięknymi wnętrzami cieszą się także Café Schwarzenberg, Trzesniewski z polskimi kanapkami, królewska Café Demel, Mozart (1794!) i Café Central. Wiedeńskie kawiarnie to prawdziwe kapsuły czasu, które odgrywały sporą rolę w tworzeniu tożsamości narodowej i były miejscem spotkań wielu pisarzy, muzyków i artystów (do Café Landtmann przychodził na kawę na przykład Freud), ale też czarnych charakterów europejskiej historii – Café Sperl ponoć była ulubioną kawiarnią Adolfa Hitlera. Jeśli chcesz poczuć mniej turystyczny klimat i podpatrzeć, gdzie jedzą i spędzają czas młodzi Austriacy, wybierz się do ogródka w Café Hildebrandt lub jednej z wielu kawiarni poza centrum, np. Centimeter Café, gdzie doznania kulinarne nie należą może do tych najwspanialszych, ale pomiędzy lokalsami i w dymie papierosowym najbardziej smakuje właśnie to wciśnięcie się na chwilę do ich nie-turystycznego świata. Jeśli lubicie klimatyczne wnętrza, wybierzcie się do Café in der Burggasse24, a na lody do słynnej Veganista.
Zachwyć się najpiękniejszą biblioteką w Europie
Największa biblioteka barokowa w całej Europie i jedna z najpiękniejszych. Wysokie nawy wypchane po brzegi książkami liczącymi często kilkaset lat, kolorowe freski, pisma Marcina Lutra z okresu reformacji i ogromne globusy. To jeden z największych i najcenniejszych zbiorów map, rękopisów i starodruków i całego piśmiennictwa w Europie.
Zjedz torcik sachera w kawiarni Hotelu Sacher
O kulturze kawiarnianej już było, wiec tutaj będzie krótko: kawiarnia Hotelu Sacher i serwowany tam torcik (i topfenstrudel) to punkt obowiązkowy wizyty w Wiedniu. Jeśli nie macie ochoty stać w kolejce, zaraz za rogiem w znanej kawiarni o bardzo interesującej historii wypijecie równie doskonałą kawę.
Odpocznij w jednym z parków (opcja wakacyjno-jesienna)
Czy będzie to wspomniany skwer oddzielający Muzeum Historii Sztuki od Historii Naturalnej, czy prawdziwy rozległy park, np. Volksgarten lub Augarten, idea jest ta sama: leniwe popołudnie w otoczeniu natury i pięknych budynków.
Odwiedź budunek Sądu Najwyższego
Pałac Sprawiedliwości w Wiedniu jest siedzibą austriackiego Sądu Najwyższego. Zajrzyjcie tutaj, jeśli lubicie oryginalne i imponujące wnętrza. To zaskakujące, że budynek, który z poziomu ulicy wygląda zupełnie nieciekawie, w środku skrywa takie skarby! Ponadto na samej górze mieści się stołówka i niezwykły widok rozpościerający się ponad dachami miasta.
Zachwyć się architekturą
Nie trzeba nic dodawać.
Przenieś się w czasie w pięknym kompleksie pałacowym
Na pewno warto zobaczyć Belweder, czyli dwa pałace i piękne alejki francuskiego ogrodu, ale też pałac i pałacowy park Schonbrunn, czy wspomniany już Hofburg i jego cesarskie apartamenty (wraz z muzeum Sisi oraz wnętrzami austriackiej Biblioteki Narodowej). Te wszystkie ogrody i barokowe pałace cesarskie wciąż zachwycają kolejne pokolenia. Warto przenieść się na chwilę w czasie odwiedzając któryś z nich. Dla zainteresowanych ciekawa okaże się też Willa Wagnera – zaprojektowana przez słynnego wiedeńskiego architekta Otto Wagnera perełka europejskiej secesji.
Zobacz Hiszpańską Dworską Szkołę Jazdy
To jedyny ośrodek na świecie, który organizuje pokazy klasycznej dworskiej jazdy konnej. Tutejsza sztuka jeździecka należy do niematerialnego dziedzictwa UNESCO. To dość droga impreza, ale zainteresowanym powinna sprawić niemałą frajdę!
Jeśli jesteście ciekawi obrazu Wiednia w popkulturze, to zobaczcie to miasto w brytyjskim czarnym kryminale Trzeci człowiek. Tutaj więcej o filmie, a tutaj o zwiedzaniu śladami filmu.
Byliście w Wiedniu? Może znacie jakieś inne ciekawe miejsca, które warto tam odwiedzić?