Jak samodzielnie zaplanować podróż krok po kroku?
Od wielu lat podróżuję głównie (poza kilkoma wyjazdami z biurem podróży) samodzielnie i zawsze wydawało mi się, że wszyscy w taki sposób spędzają urlopy. Dla mnie od zawsze wielką frajdą i zabawą było wyszukiwanie lotów, porównywanie noclegów, przeczesywanie internetu w poszukiwaniu oryginalnych atrakcji, pięknych miejsc do zdjęć, klimatycznych kawiarni i miejscowego jedzenia.
Okazuje się jednak, że wielu osobom zorganizowanie samodzielnej wyprawy wydaje się skomplikowane, czasochłonne i zwyczajnie trudne. Dzisiaj chciałabym wam podrzucić kilka porad, które pokażą, jak krok po kroku zorganizować samodzielnie wyjazd i udowodnią, że każdy może zorganizować swoją podróż marzeń i nie trzeba mieć do tego doktoratu z logistyki i certyfikatu ogarniacza życia! 🙂
Dowiecie się, gdzie i jak szukać tanich lotów, jak rezerwować noclegi, skąd brać informacje o wymaganych wizach i szczepionkach, gdzie szukać smacznych i ładnych miejsc, a także co zabrać i jak się spakować w krótszą i dłuższą podróż!
Jeśli szukacie nowych pomysłów, dokąd pojechać w tym roku, TUTAJ znajdziecie kilka pięknych inspiracji na 2021, a TUTAJ moją listę marzeń podróżniczych.
ZRÓB PORZĄDNY RESEARCH
- zastanów się, dokąd chcesz pojechać i o czym marzysz: czy będzie to trekking po malowniczej Gruzji, plaże Karaibów, czy objazdówka samochodowa po Toskanii? Dla mnie ogromną kopalnią inspiracji jest Condé Nast Traveller, który często publikuje ładne zestawienia różnych podróżniczych kierunków.
- sprawdź pogodę: czy akurat nie ma w tym czasie pory deszczowej? Huraganów? Śnieżyć? Zagrożenia powodziowego, lawinowego lub tsunami?
- sprawdź, czy w tym okresie akurat nie przypadają w okolicy ferie lub wakacje: wiemy, że Paryż, Wenecja czy Santorini od lipca do sierpnia zalewa masa turystów. Niektóre święta oczywiście warto brać pod uwagę, jak karnawał w Rio czy Dia de Los Muertos w Meksyku! Są przepięknie celebrowane i na pewno warto wziąć udział w tych niezwykłych wydarzeniach, poznając lokalne zwyczaje i tradycje.
Gdzie robić research i szukać inspiracji?
- internet – portale, magazyny, blogi podróżnicze
- czasopisma papierowe
- literatura – reportaże i powieści
- filmy dokumentalne i fabularne
- przewodniki papierowe, ja najbardziej lubię piękne i kolorowe tematyczne wydania Lonely Planet i Pascal
- przewodniki internetowe
- grupy podróżnicze na FB
- kanały na Youtubie
- rozmowy ze znajomymi
- katalogi butikowych (i dużych) biur podróży i ich plany wycieczek
Pomysłów na podróże możesz szukać wszędzie i każdego dnia! Nastaw swoją głowę na szukanie, a wszędzie będziesz dostrzegać inspiracje. Świetnym pomysłem jest mieć miejsce w jakimś notatniku i tam gromadzić linki, miejsca, które chcemy odwiedzić, knajpki i wszystko, co jest związane z danym miejscem. Ja mam takie foldery dla Portugalii i Francji, ale też ogólniejsze (na przykład dla Azji Południowo-Wschodniej), dzięki czemu przed podróżą otwieram dany notatnik i znajduję zapisane znaleziska, porady innych podróżników i fotograficzne spoty – wszystko, co kiedyś wpadło mi w oko, a o czym inaczej z pewnością bym nie pamiętała.
SPISZ ORIENTACYJNY PLAN PODRÓŻY MARZEŃ
Jak zrobić taki plan podróży?
1. odkryj swoje marzenia podróżnicze i zrób listę (listę miejsc, gdzie możesz szukać inspiracji podróżniczych znajdziesz w TYM wpisie)
2. przeszukaj źródła i spisz wszystkie inspiracje dotyczące danego regionu – patrz punkt wyżej
3. z tych inspiracji naszkicuj orientacyjny plan podróży – jeśli wiesz już, dokąd chcesz pojechać, to wypisz sobie mniej więcej, co chcesz zobaczyć i co zrobić, wygoogluj jak się tam dostać, jak chcesz przemieszczać się między miejscami i na miejscu, gdzie chcesz spać – zrób burzę mózgów i wypisz każdy, nawet najbardziej ogólny pomysł, jaki ci przyjdzie do głowy – na konkrety przyjdzie czas później!
4. Jeśli jesteś osobą zorganizowaną, która lubi mieć wszystko zaplanowane od A do Z, to zrób dużo bardziej konkretny plan; z kolei jeśli kochasz spontan to… pewnie nie czytasz tego wpisu, bo nie jest ci potrzebny 🙂
KUP BILETY
Gdzie szukać biletów w dobrych cenach?
1. strony tanich linii lotniczych: np. Ryanair, Wizzair, Easyjet, KLM (tanie, jeśli kupowane z odpowiednim wyprzedzeniem)
2. porównywarki: np. Momondo, Kayak, Skyscanner, Expedia, Fru
KILKA PORAD:
- szukaj biletów już kilka miesięcy przed planowanym wyjazdem, a nie kilka dni – wtedy niemal zawsze mamy pewność niższych cen
- zapisz się do newsletterów takich jak fly4free czy mleczne podróże – dostaniesz jako pierwszy aktualne promocje na bilety
- sprawdzaj regularnie tanie linie i ich promocje: Ryanair, Wizzair, KLM i Easyjet często na swoich stronach głównych ogłaszają promocje, ale możesz też zwyczajnie wyszukiwać w widoku kalendarza miesięcznego ceny biletów i porównywać, w które dni są one najtańsze
- jeśli chcesz upolować NAPRAWDĘ tani bilet, to dostosuj się do dat, a nie daty do siebie – przesuń urlop, pogadaj z szefem, weź dodatkowe dni urlopu: coś za coś. Elastyczność w przypadku dat pozwala kupić znacznie tańsze bilety, np. w środku tygodnia
- postaw na spontan: z jednej strony warto dużo wczesnej kupić bilety w wymarzone miejsce i ewentualnie dostosować daty, a z drugiej jeśli już masz sztywne daty urlopu – dostosuj miejsce! Sprawdzaj, gdzie aktualnie są promocje i jeśli to miejsce jest akurat na twojej liście marzeń, to problem rozwiązany!
- przeglądaj strony linii codziennie – ceny biletów wahają się w zależności od tego, ile zostało wyprzedanych miejsc i ile czasu zostało linii do ich wyprzedania, kwoty mogą się więc bardzo różnić; sprawdzaj je minimum kilka razy w tygodniu, a najlepiej codziennie
- łącz linie lotnicze – czasem wylot jedną, a powrót drugą linią jest tańszy (nie dotyczy regularnych linii np. LOT-u – tu zwykle w jedną stronę jest dużo drożej niż w dwie)
- pamiętaj, by do ceny biletu tanich linii doliczyć koszt dojazdu do miasta – różnica czasem jest tak duża, że tyle samo zapłacimy za bilet innych linii, jednocześnie oszczędzając czas dojazdu z lotniska pod miastem; czasem to może być nawet 15-25 euro, co dodane do ceny biletów w obie strony podwyższa cenę biletu już o kilkaset złotych
- pamiętaj, by oszacować wielkość bagażu i doliczyć cenę ewentualnego dodatkowego bagażu podręcznego: w ostatnich latach niemal wszystkie tanie linie zrezygnowały z darmowego bagażu kabinowego i trzeba go dokupić
- sprawdzaj oferty last minute biur podróży, które czasem wyprzedają ostatnie miejsca w samolocie, który chcą zapełnić
OGARNIJ WIZY
Wiele krajów wymaga od Polaków wizy turystycznej, by móc wjechać i przebywać na terytorium danego kraju, zwykle do 90 dni. Wiza ma formę stempla, strony w paszporcie albo osobnej kartki, którą możesz opłacić i dostać w konsulacie/ambasadzie lub opłacić na lotnisku. Do niektórych krajów, np. do Rosji, musisz mieć też zaproszenie (są biura podróży, które za opłatą wydają takie dokumenty).
Dowiedz się, czy musisz wcześniej aplikować o wizę w konsulacie lub ambasadzie danego kraju (wtedy trzeba zwykle przygotować całą aplikację: zdjęcie, zaproszenie i inne wymagane dokumenty), czy możesz opłacić i otrzymać ją na granicy np. na lotnisku.
Zwykle wizę dostaje się na 3 miesiące, ale łatwo sprawdzisz aktualne informacje na stronie MSZ lub dzwoniąc do ambasady danego kraju.
Informacje dla Polaków podróżujących do każdego kraju (łącznie z informacjami odnośnie wiz) znajdziecie TUTAJ: wystarczy wybrać kraj i znaleźć akapit „wyjazd i pobyt”.
ZAREZERWUJ NOCLEGI
Gdzie szukać noclegów?
- Airbnb – można znaleźć prawdziwe perełki (na zdjęciu poniżej wyjątkowe Airbnb na świeżym powietrzu z widokiem na całe Rio de Janeiro!)
- Slowhop – na razie w Polsce (kilka miejsc poza jej granicami), ale ten portal z butikowymi i klimatycznymi noclegami rozwija się bardzo szybko
- hotele i hostele – w zależności od standardu, dobrze szukać na Bookingu, ale też na mniejszych stronach, jak Hostelworld
- agroturystyki i pensjonaty – tych najlepiej szukać przez polecenie, portale takie jak nocowanie.pl i noclegi.pl, ale też na blogach podróżniczych
- home exchange – świetna inicjatywa, z której jeszcze nie korzystałam – wymiana domami!
- house sitting – nocleg u kogoś w zamian za opiekę nad zwierzakami i roślinami pod jego nieobecność
- kempingi i pola namiotowe– dla lubiących przygody i skłonnych do rezygnacji ze standardu hotelowego na rzecz niższych cen
- kampery – dla kochających przygody i bycie w ruchu, wypożyczalnie kamperów działają na całym świecie
- couchsurfing – bezpłatne noclegi dla chcących poznawać ludzi i integrować się z lokalną społecznością
Niezależnie od tego, na czym ci zależy – czy to prywatność i standard, czy lokalizacja, czy zawieranie nowych znajomości – na pewno XXI wiek daje tyle możliwości, że samodzielnie znalezienie noclegu jest naprawdę proste!
OGARNIJ SZCZEPIENIA
Ponownie polecam sprawdzać serwis rządowy: w informacjach dla podróżujących w zakładce zdrowie dowiemy się, jak wygląda standard opieki medycznej w danym kraju i jakie jest zagrożenie określonymi chorobami, chociaż MSZ lubi być w tej kwestii przewrażliwiony i nieco przesadzać 🙂
Niemniej, strona pozostaje szalenie przydatnym źródłem informacji: i tak np. dowiadujemy się, że w Australiii opieka medyczna jest świetnie przygotowana do leczenia ugryzień jadowitych węży i pająków, a osoby chorujące na choroby przewlekłe układu krążenia jadące do Japonii powinny przygotować się na duże zmiany ciśnienia w ciągu dnia.
Zaszczep się, jeśli jedziesz do kraju, w którym występują choroby zakaźne, bo po powrocie będziesz stanowić zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych, którzy, mieszkając w Polsce, nie są na te choroby zaszczepieni!
- kilka (lub nawet kilkanaście) tygodni przed wyjazdem sprawdź obowiązkowe szczepienia: wymagania dotyczące szczepień w różnych krajach są publikowane przez WHO; sprawdź, jakie inne choroby występują w danym kraju i klimacie i na co warto się zaszczepić
- skontaktuj się z punktem medycyny podróży – w Krakowie jest to Szpital JP2
- umów się na wizytę – lekarz doradzi, jakie szczepienia warto wykonać
- dostaniesz żółtą książeczkę – będą w niej wszystkie szczepionki, ich data ważności i data ewentualnych kolejnych dawek przypominających (jej posiadanie jest obowiązkowe w przypadku wjazdu do niektórych krajów!)
Najpopularniejsze szczepionki podróżnicze to: szczepienie na polio, dur brzuszny, wirusowe zapalenie wątroby, żółtą febrę (obowiązkowe przed podróżą do większość krajów Afryki i Ameryki Południowej), cholerę i japońskie zapalenie mózgu.
Na malarię szczepionki na razie nie ma (choć pilotażowy program nowopowstałej szczepionki ruszył rok temu w 3 krajach afrykańskich). Póki co jednak bierzemy ze sobą leki Malarone, moskitierę i repelenty. Z kolei na wściekliznę szczepionka polega na podaniu części dawek leku przed podróżą, a w przypadku ugryzienia przez chorą małpę lub psa przyjmuje się wtedy tylko brakujące dawki, dzięki czemu leczenie trwa krócej o kilka tygodni i zmniejsza się szansa na zachorowanie.
KUP UBEZPIECZENIE
Bardzo ważny punkt! Na co zwrócić uwagę? Koniecznie wybierz i wykup dobre ubezpieczenie: zwróć uwagę na kwotę pokrycia kosztów leczenia, ewentualnego pobytu w szpitalu, leczenia stomatologicznego, czy ubezpieczenie obejmuje leczenie COVID, następstwa nieszczęśliwego wypadku i leczenie po powrocie, a także OC, jeśli to ty przypadkiem spowodujesz wypadek podczas podróży. Sprawdź, czy polisa obejmuje zgubienie lub zniszczenie bagażu.
Wybierz ubezpieczenie droższe, ale z dodatkowym ubezpieczeniem sprzętu (jeśli zabierasz ze sobą drona, aparat, telefon lub komputer to świetna opcja, bo odejmuje dużo stresu!); a jeśli wybierasz się do mniej bezpiecznych krajów, zwróć uwagę, czy ubezpieczenie obejmuje kradzież lub napad i do jakiej kwoty. Jeśli zamierzasz spożywać alkohol to bardzo ważne, żeby ubezpieczenie działało nawet wtedy, kiedy jesteś pod wpływem: w przeciwnym wypadku nawet po 2 lekkich piwach możesz mieć problem ze zgłoszeniem szkód powstałych w wyniku kradzieży lub napadu. Ubezpieczenie będzie droższe także wówczas, jeśli zamierzasz uprawiać sporty ekstremalne, jak nurkowanie lub wspinaczka.
Zapisz sobie w telefonie albo w portfelu numer polisy i numer telefonu do ubezpieczyciela, żeby mieć je zawsze pod ręką.
Jakie ubezpieczenie wybrać?
EKUZ – Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego działająca na terenie UE. Kartę możesz wyrobić, jeśli masz ubezpieczenie w NFZ, pracujesz lub studiujesz, jesteś zarejestrowany na bezrobociu lub masz własną firmę. Więcej informacji znajdziesz TUTAJ
WARTA TRAVEL – jedno z prywatnych ubezpieczeń, które oferuje pakiety podróżnicze. Sama korzystam z Warty; można wykupić online, zaznaczając daty i kraje, dodając sporty ekstremalne, ubezpieczenie sprzętów itd. Jeśli wybieracie się na jakiś festiwal, karnawał albo imprezę i zamierzacie tam pić alkohol, to koniecznie też to zaznaczcie! Zachęcam was do sprawdzania i porównywania też innych firm: w sieci znajdziecie porównywarki wielu ubezpieczycieli o bardzo konkurencyjnych ofertach
KARTA KREDYTOWA – sprawdź ofertę swojego banku lub karty kredytowej – banki często oferują ubezpieczenie na wyjazd swoim klientom i właścicielom kart kredytowych
REVOLUT – karta przedpłacona, która oferuje użytkownikom wykupienie zdrowotnego ubezpieczenia dziennego za dni, podczas których jesteśmy w podróży zagranicznej (do 40 dni, za 3,99 zł dziennie w Europie, 7 zł w Ameryce `Północnej i 5,50 zł w reszcie krajów). Jeśli ustawicie w aplikacji ubezpieczenie aktywowane automatycznie, włączy się przy wyjeździe z Polski, a wyłączy po powrocie. Sama często z tego korzystam, jeśli nie mam innego ubezpieczenia i jadę gdzieś spontanicznie na kilka dni. Pamiętajcie jednak, by wyłączyć tę opcję, jeśli kupujecie inne ubezpieczenie! Uwaga: wkład własny przy zwrotach kosztów opieki medycznej wynosi 75 euro.
SPAKUJ LEKI
Są leki, które dobrze mieć ze sobą niezależnie od kierunku podróży. Mowa o podstawowym wyposażeniu apteczki: są to lekarstwa na biegunkę, przeciwbólowe, przeciwzapalne, kremy z filtrami UV i tabletki na alergie. Poza tym polecam zabrać plastry na niewielkie skaleczenia, a kobietom leki na infekcje intymne, które każdy lekarz przed podróżą powinien wam przepisać.
Zabierz leki, np. hormonalne, które bierzesz regularnie. Pamiętaj jednak, by sprawdzić, czy leki, które przyjmujesz, są legalne i dopuszczone do użytku w danym kraju. Nie chcesz przecież skończyć jak Samantha z Seksu w wielkim mieście, której zabrali na lotnisku hormony? 🙂
Poza tym, zależnie od tego dokąd jedziesz, mogą to być leki na chorobę wysokościową (Peru i Boliwia) czy na malarię (Afryka).
ZNAJDŹ PIĘKNE MIEJSCA
kilka pomysłów na to, czego i gdzie szukać:
- zabytki i spoty fotograficzne
- muzea, ciekawe budynki, koncerty, imprezy i festiwale
- informacje o danym mieście i kraju, informacja turystyczna
- przewodniki papierowe
- portale turystyczne i promocji miast i regionów
- blogi i vlogi
- butikowe i większe biura podróży i ich oferty wycieczek i wyjazdów
Pamiętaj, by ślepo nie wierzyć i nie ufać portalom, przewodnikom, Instagramowi, ani ulicznym naciągaczom. Wszystko sprawdzaj w wielu różnych, możliwie wiarygodnych, źródłach.
A jeśli masz gorszy dzień – zapraszam do tego wpisu z zestawieniem moich największych przypałów i pomyłek podróżniczych.
każdemu zdarzają się małe wypadeczki… 
…dlatego polecam dokładne sprawdzanie pogody! 
TRANSPORT NA MIEJSCU
Sprawdź, jak będziesz się przemieszczać między miastami i na miejscu:
- wypożyczenie samochodu – świetny pomysł, jeśli chcesz zobaczyć wiele miejsc w krótkim czasie i w miejscu, gdzie komunikacja publiczna pozostawia wiele do życzenia
- Uber – alternatywa dla taxi (uwaga: nie wszędzie działa)
- taksówki – jeśli jedziesz gdzieś niedaleko, gdzie nie ma tradycyjnego transportu zbiorowego lub jest niebezpiecznie
- rower – dobry pomysł na całym świecie, nie tylko w miastach europejskich ale też wielu w Ameryce Południowej, USA, czy miastach Australii, gdzie działa wiele wypożyczalni rowerów i sprzętu rowerowego
- komunikacja miejska
- autobusy międzymiastowe
- pociągi – w niektórych krajach nie ma ich wcale, a w innych, jak Francja, Szwajcaria czy Wielka Brytania, można nimi dotrzeć naprawdę wszędzie
- loty – przydają się na przykład w Azji, by dotrzeć na małe rajskie wyspy
- promy
GDZIE BĘDĘ JEŚĆ?!
Gdzie szukać pysznych miejsc?
Potrawy znane z danej kuchni znajdziesz nie tylko w przewodnikach, ale też na blogach, w prasie i w przewodnikach przygotowywanych przez znanych szefów kuchni, jak znana publikacja Where Chefs Eat. Tutaj przydaje się zarówno Google, jak i Instagram, ale też przewodniki papierowe (nawet te starsze!). Niektóre znane i dobre lokale istnieją przecież od kilkudziesięciu lat i jeśli są polecane w starszym przewodniku i wciąż działają, to często oznacza coś dobrego. Zajrzyj też na lokalne strony i do miejscowych gazet.
- szukaj targów – tam zjesz lokalne potrawy tanio i smacznie
- jeśli w knajpie są sami turyści – uciekaj
- unikaj rynków i knajp tuż przy atrakcjach turystycznych w popularnych miastach – będzie drogo i turystycznie, a nie lokalnie
- w Boliwii (i innych krajach o słabej infrastrukturze) nie pij wody z kranu 🙂
- jeśli jesz z wózków ulicznych upewnij się, że jest czysto – obejrzyj najpierw stanowisko, garnki, ręce osoby przygotowującej jedzenie, słowem: pobaw się w sanepid i zrób małą dyskretną inspekcję
- nie jedz surowego mięsa
- jeśli jesz surowe warzywa i owoce, upewnij się, że są umyte w butelkowanej lub przefiltrowanej wodzie
- jedz ostre rzeczy – chilli i czosnek działają antybakteryjnie
- miej przy sobie leki na zatrucie pokarmowe
- lecz zatrucie coca-colą
- zrób rozeznanie na temat chorób występujących w danym miejscu przed wyjazdem: na chorobę wysokościową możesz wziąć tabletki, ale może pomóc też herbatka z liści koki!
CZY TO BEZPIECZNE?
Jest kilka patentów, które pozwolą ci zwiększyć bezpieczeństwo podczas samodzielnej dalekiej podróży. Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas wyjazdu?
- przygotuj się na nieprzewidziane sytuacje: dokumenty noś w saszetce pod ubraniem, schowaj gotówkę i wartościowe rzeczy w kilka miejsc
- zdigitalizuj dokumenty – trzymaj skany dowodu i ubezpieczenia na mailu, w telefonie lub na chmurze (w przypadku kradzieży telefonu)
- daj znać rodzinie lub bliskim, gdzie i kiedy będziesz spać, przemieszczać się itd.
Uważaj na siebie. Jeśli jedziesz do kraju, w którym są duże nierówności społeczne i często zdarzają się kradzieże i napady, nie obwieszaj się biżuterią i złotem jak amerykański raper, a aparat trzymaj w plecaku, kiedy go nie używasz. Po zmroku nie spaceruj samotnie i zawsze pytaj mieszkańców, które części miasta są uważane przez nich za bezpieczne, a do których lepiej nie zapuszczać się samemu.
Jeśli chcesz koniecznie wybrać się do jakiegoś miejsca uznawanego za niebezpieczne, idź tam z mieszkańcami – my tak odwiedziliśmy fawelę w Rio, w której Jackson nagrał teledysk do They Don’t Care About Us oraz fawelę w Medellin – z miejscowymi, pochodzącymi stamtąd przewodnikami, którzy opowiedzieli nam dużo o dzielnicy, jej historii, poznaliśmy ludzi i mogliśmy poznać sporo lokalnej historii.
Najlepsza rada: nie panikuj, po prostu zachowuj się rozsądnie 🙂
fawele w Rio 
La Paz, Boliwia 
awantura w Kolumbii
JAK SIĘ SPAKOWAĆ?
Odpowiedź, której najbardziej na świecie nie lubię: TO ZALEŻY. Jednak to naprawdę zależy od tego, dokąd jedziesz, na jak długo i w jakim celu. Co innego przecież zapakujesz na niskobudżetowy trip z namiotem w plecaku, a co innego jadąc z walizką do mieszkania wynajętego na Airbnb. Sposób pakowania zależy też od tego, jak często będziesz się przemieszczać, czy planujesz trekking w górach i lasach, czy raczej wygodny transport autobusowy, kolejowy i lotniczy. Niezależnie jednak od tego wszystkiego, są pewne rzeczy, o których i tak trzeba pamiętać.
Wypisz miejsca, które planujesz odwiedzić, poczytaj inne blogi i artykuły podróżnicze (fejsbukowe grupy też mogą być kopalnią wiedzy z pierwszej ręki), zobacz filmy dokumentalne, kanały na youtubie, popytaj znajomych – krótko mówiąc, dowiedz się jak najwięcej możesz o danym kraju. Nie tylko po to, żeby się upewnić, że chcesz go odwiedzić, ale by wiedzieć, czego się spodziewać, jak się przygotować i co ze sobą zabrać. Czy pada? Weź niewielką składaną pelerynę. Czy trzeba uważać na portfel i nie nosić biżuterii? Weź saszetkę na dokumenty pod ubranie. Czy są duże różnice temperatur w dzień i w nocy? Weź termiczną bieliznę, legginsy i ciepłą bluzę. Jedziesz w długą podróż? Spakuj ciuchy do worka próżniowego. Będziesz podróżować autobusami i samolotem? Spakuj ciepłe skarpety na podróż i chustkę na szyję (klimatyzacja). Będziesz spać na dziko? Weź szybkoschnący ręcznik z mikrofibry.
Co ja zabrałam ze sobą w podróż na 4 miesiące do Ameryki Południowej:
Duży bagaż:
- bielizna, stroje kąpielowe
- kilka letnich przewiewnych sukienek z cieniutkiego materiału
- kilka t-shirtów z cienkiego materiału lub bawełnianych
- krótkie spodenki
- para dżinsów i ciepła bluza (spakuj więcej lekkich ubrań i maksymalnie jedną dwie rzeczy cieplejsze: dzięki temu przygotujesz się zarówno na ciepłe, jak i zimne dni)
- legginsy termiczne
- pareo na plażę z cienkiego materiału
- odzież termiczna (+ ewentualnie buty trekkingowe)
- szybkoschnący ręcznik z mikrofibry
- buty: wygodne adidasy lub buty trekkingowe, sandały i japonki zwykle wystarczają
- kosmetyki: dobrze wziąć szampon i odżywkę w kostce – są ekologicznie i zajmują mniej miejsca; ja sama używam płynów Sea to Summit, czyli ekologicznych koncentratów do mycia wszystkiego: siebie, włosów, naczyń i ubrań! Ładnie pachną, rozpuszczają tłuszcz, są biodegradowalne i tak skoncentrowane, że starczają naprawdę na długo; poza tym tampony i podpaski można zastąpić kubeczkiem menstruacyjnym, a kosmetyki, których używa się na co dzień (antyperspirant, pasta do zębów, balsam itd.) kupić na miejscu lub przelać do małych i wielorazowych podróżniczych butelek. W drogeriach można też znaleźć miniaturowe maskary i kremy, a do mycia twarzy używać małej gąbeczki konjac (która do demakijażu potrzebuje tylko wody!)
- leki: antykoncepcja; repelenty (najlepsza na komary jest Mugga), leki na chorobę wysokościową; malaryczne), żel lub chusteczki antybakteryjne
- jeśli planujesz biwak: ocieplana wkładka do śpiwora, latarka, kubek termiczny
- kłódka, żeby zapiąć plecak, jeśli zostawiamy go w hostelu
- saszetka przeciwkradzieżowa – bardzo płaska nerka, którą zapinamy pod ubraniem i której nie widać – możemy do niej włożyć pieniądze i dokumenty
- siateczka na mokre rzeczy (znajdziecie ją w Decathlonie) – może też służyć jako podkładka pod prysznic w niezbyt higienicznych warunkach
- składana mała moskitiera
- adaptery, jeśli są inne gniazdka
- ochronka przeciwdeszczowa na plecak lub walizkę
Podręczny bagaż:
- dokumenty: dowód/paszport i prawo jazdy, karta szczepień, karty bankomatowe, gotówka, bilety, ubezpieczenie, długopis
- elektronika: komputer, sprzęt fotograficzny, ebook, mały głośnik, powerbank, ładowarki, ewentualnie komputer lub tablet
- leki (te, które bierzesz stale i te, które mogą ci się przydać w podróży (antyalergiczne, na poparzenia, na biegunkę czy na ból głowy)
- para ciepłych skarpet (do samolotu i autobusu z klimatyzacją)
- żel antybakteryjny do rąk
- zaślepka na oczy do spania w autobusie lub hostelu
- butelka z filtrem – na wielu lotniskach nie trzeba kupować wody, bo są dystrybutory z wodą pitną
- notes, plany, mapy, przewodniki – to wszystko najlepiej mieć w telefonie lub w komputerze, wtedy nosimy jedną rzecz, a nie 30. Naturalnie ja targam ze sobą zawsze 5 papierowych przewodników, bo z czystego lenistwa nie chciało mi się ich przeczytać przed wyjazdem, za co moje plecy są potem na mnie wściekłe 🙂
FINANSE
- zaplanuj jak będziesz płacić – dowiedz się, czy w danym miejscu można swobodnie płacić kartą (i jaką) – co ciekawe w Brazylii nawet u sprzedawców krążących po plaży można było zapłacić kartą, ale czasami wyłącznie Visą lub tylko Mastercard, z kolei w Berlinie większość kawiarni i małych sklepów akceptuje wyłącznie gotówkę. Weź to pod uwagę, planując podróż. Sprawdź w swoim banku koszty przewalutowania i limit wypłat za granicą. Dowiedz się, czy możesz otworzyć drugi rachunek walutowy (niektóre banki oferują to za darmo), dzięki czemu unikniesz podwójnego przewalutowania.
- poinformuj bank, że wyjeżdżasz, bo jeśli zobaczy nagle kilka transakcji na Filipinach lub Belize, jest bardzo prawdopodobne, że zablokuje ci kartę.
- postaraj się mieć 2 karty (w przypadku kradzieży, ale też z wyżej wymienionego powodu: w niektórych miejscach akceptują tylko master lub tylko visę).
- nie trzymaj wszystkich pieniędzy na jednej karcie ani w portfelu – środki podziel na dwa lub trzy konta (jeśli jedziesz w dłuższą podróż do mniej bezpiecznych miejsc przelej część pieniędzy bliskim i poproś ich o przelew raz w tygodniu), a gotówkę trzymaj w kilku miejscach w bagażu.
- używaj kart walutowych, np. Revolut lub N26 (mają dobre przewalutowanie, można płacić nimi wszędzie i mają dość wysoki limit darmowych wypłat) ; ja dopiero zamówiłam sobie kartę N26, ale moi przyjaciele z niej korzystają i są zadowoleni.
PRZYDATNE APLIKACJE
Z jakich aplikacji korzystać?
- Uber – transport na miejscu
- Blablacar – transport samochodem typu carsharing
- Booking – noclegi: zarówno hotele jak i mniejsze prywatne kwatery
- Revolut lub N26 – aplikacje i karty do płatności za granicą w obcej walucie
- Airbnb – noclegi na zasadzie idei sharing economy
- Google maps – mapy, nawigacja, korki, trasy i transport
- Maps.me – mapy offline
- Tripadvisor i Foursquare – opinie o zabytkach, turystycznych miejscach i knajpach
- CultureTrip – świetne przewodniki po wielu miastach na świecie
- Google translate – nie rozumiesz menu? nie możesz dogadać się na dworcu? aplikacja przetłumaczy to z nagrania lub zdjęcia
- Dropbox – do trzymania skanów dokumentów, polis i przewodników
- Vivino – skanuje etykietę i podpowiada informacje (i recenzje użytkowników) o winie ze sklepowej półki, którego nie znamy
- Strava – zapisuje trasę przebytą na rowerze
- iPolak – aktualne informacje o wizach i polskich ambasadach na świecie
POSTAW NA SPONTAN!
Czasami zdaj się na wyczucie chwili. Ja ostatnio wynajęłam totalnie spontanicznie motorówkę na Korfu i spędziłam piękny dzień na lazurowych greckich wodach. Czasem to nie postanowienia i plany, ale właśnie spontaniczne momenty sprawiają, że podróż zapamiętujemy naprawdę na długo!
