Dla tych z was, którzy wybierają się do stolicy Małopolski tego lata, przygotowałam listę rzeczy, które warto zrobić latem w Krakowie. To pierwszy z dwóch wpisów o tym, co najciekawszego można robić w Krakowie podczas ciepłych wakacyjnych dni. Znajdziecie tu pomysły na aktywności w wolnym czasie, atrakcje, muzea, coś dla tych, którzy lubią miasto i kawiarnie, a także dla tych, którzy wolą aktywny wypoczynek w naturze.
Jeśli zastanawiacie się, co robić w Krakowie w wakacje, ten wpis powstał właśnie dla was. Kraków latem jest wyjątkowo piękny. Długie dni i złote zachody słońca w kawiarniach nad Wisłą, wycieczki nad jeziora, nowe kąpielisko na Zakrzówku, kina plenerowe i cała masa festiwali, spektakli i imprez. Nastrój wakacji już w pełni zagościł pod Wawelem, ciepłe wieczory sprzyjają wycieczkom i spędzaniu czasu na świeżym powietrzu.
Skąpane w cieple i słońcu, miasto czaruje przyjezdnych wyjątkowym urokiem i oferuje milion pomysłów, jak spędzić tu ciekawie czas. Miejskie rozrywki nie wykluczają jednak przebywania w naturze – w Krakowie jej nie brakuje, a ja doceniam ją o wiele bardziej po latach spędzonych we Francji, Luksemburgu i Belgii.
Jedne z najbardziej tajemniczych miejsc w Krakowie. Do dziś badacze nie są zgodni, jakie dokładnie funkcje pełniły: obronne, kultu religijnego, pochówku ważnych osób czy obserwacyjne. Możliwe, że usypywano je, by stworzyć miejsce kultu lub upamiętnić ważne historycznie wydarzenia. Dodajmy do tego liczne legendy i mamy niemal gotowy scenariusz na dobry serial.
Najstarsze krakowskie kopce to kopiec Kraka i kopiec Wandy. Ten pierwszy znajduje się w dzielnicy Podgórze w bezpośredniej okolicy terenów byłego obozu w Płaszowie. To miejsce pełne symboli i historii, tej dawnej pełnej pogańskich wierzeń, jak i tej nowszej, związanej z II wojną światową. Przyjmuje się, że najpewniej był to grobowiec króla Kraka, założyciela Krakowa, ale też punkt obserwacyjny. Podobne funkcje miał pełnić mniejszy kopiec Wandy w Nowej Hucie. Kopiec Wandy związany jest bowiem z legendą o Wandzie, córce Kraka, która rzuciła się do Wisły, by uniknąć przymusowego małżeństwa oraz gniewu i zemsty odrzuconego niemieckiego adoratora. Kopiec Wandy ma tak naprawdę być jej grobowcem.
Kopce Kościuszki i Piłsudskiego usypano dużo później, jeden na początku XIX w., a drugi w latach 30. XX w. ale one również mają ogromne znaczenie dla polskiej historii.
Do wszystkich kopców prowadzą spacerowe ścieżki i są świetnym miejscem nie tylko na kontemplację historii, ale też przyjemną przechadzkę z dala od zgiełku miasta i spojrzenie na miasto z góry.
Podobno sztuka uratuje świat, a ja mam dziś dla was wydarzenie, które na pewno uratuje każdy wakacyjny weekend bez planu. Wydarzenie, na którym czekają na was malowanie i wino, przekąski, świetne playlisty, dużo dobrej zabawy i radosnego tworzenia.
Odkryj artystę czyli malowanie przy winie w Krakowie to wydarzenie doskonałe na lato w mieście. Impreza polega na spontanicznym malowaniu obrazów przy dobrym winie i świetnej muzyce, ale przede wszystkim na dobrej, spontanicznej zabawie i odkrywaniu w sobie wewnętrznego artysty. Temat jest losowany na miejscu, ale oczywiście stanowi jedynie wskazówkę i inspirację, a to wy sami decydujecie, w którą stronę z tym tematem podążać. Organizatorzy zapewniają wszystkie narzędzia malarskie, profesjonalne podobrazie malarskie, fartuchy, farby, pędzle i niespodzianki, które każdy losuje i których możecie użyć do tworzenia na płótnie. Wszystko, łącznie z białym, musującym i czerwonym winem (także bezalkoholowym) i przekąskami (deska serów, hummus, nachos i deski wege), jest zapewnione na miejscu. Zabierzcie dobry humor i pozytywną energię. Powstałe prace zabieracie ze sobą do domu odpowiednio spakowane i zabezpieczone do transportu.
Odkryj artystę to świetna zabawa na ciepły letni wieczór lub popołudnie, ale, niezależnie od pogody, pamiętajcie, by zrobić wcześniej rezerwację! To impreza, na której można poznać nowych ludzi, ale introwertycy też się tutaj odnajdą – istotą imprezy jest, by każdy czuł się swobodnie i dobrze się bawił.
O miejscu wydarzenia uczestnicy dowiadują się 24 godziny przed planowanym rozpoczęciem. Wszystkie lokalizacje są klimatyzowane. Sama impreza trwa 3 godziny.
W sierpniu wydarzenie jest również organizowane w wyjątkowym miejscu: na tarasie z widokiem na Wawel (dostępne 2 terminy).
Po więcej szczegółów wejdźcie tutaj: Facebook i Instagram imprezy i na stronę organizatorów wydarzenia Odkryj Artystę – Malowanie przy winie Kraków.
Kiedy po ciepłym intensywnym dniu niebo złoci się zachodzącym słońcem, a powietrze wciąż pachnie wakacyjnymi uciechami, warto wybrać się do jednego z krakowskich rooftopów. W końcu ciepłe wakacyjne wieczory najlepiej smakują z pięknym widokiem i dobrym drinkiem w miłym miejscu. Jednym z takich miejsc są bary na dachu, których w Krakowie jest kilka.
Zajrzyjcie do Cafe Vidok na dachu domu towarowego Jubilat, by delektować się mrożoną herbatą albo kawą z przepięknym widokiem na zakole Wisły i Wawel. Podobny widok z innej perspektywy zobaczycie z Oranżerii na dachu hotelu Kossak (przy Placu Kossaka 1) i z baru SIX Rooftop przy ul. św. Sebastiana.
Na śniadanie z widokiem wybierzcie się do muzealnej kawiarni Cafe Manggha – taras wychodzi na Wisłę i Wawel. Magiczny widok jest też z tarasu restauracji U Ziyada na zamku w Przegorzałach oraz ze stołówki Metrum Restobistro (dawna stołówka U Romana) na dachu krakowskiej Akademii Muzycznej, skąd rozciąga się prześliczny widok na rynek.
Miłośnikom klasyki i sztuki polecam kawiarnię Szał na Sukiennicach z widokiem na Bazylikę Mariacką i płytę rynku. Można stąd obserwować życie toczące się na dole i podziwiać stare kolorowe kamienice.
Rejs łódką po Wiśle to doskonały pomysł na ciepłe popołudnie w Krakowie. To nie tylko idealna opcja na randkę, ale też na zobaczenie miasta z nowej, nietypowej perspektywy wody.
Jeśli lubicie wizualne przyjemności, odrobinę przygody i dobrą zabawę, wybierzcie się na rejs jedną z łódek, zwykle czekających na pasażerów przy bulwarze pod Wawelem.
Do wyboru macie małe, przytulne drewniane gondole z zadaszeniem (do 12 osób), katamarany lub większe statki wycieczkowe (200 osób). Cena za pół godziny gondoli to około 40-45 zł. Małe tradycyjne gondole odpływają co około 40 minut, większe trochę rzadziej, ale zależy od firmy, którą wybierzecie. Dla porównania, 4-godzinny rejs do Tyńca to koszt około 190 zł.
Przyjemne kołysanie łódki pozwoli wam odpłynąć po intensywnym dniu zwiedzania.
Ciepłe poranki i popołudnia warto spędzić w jednym z pięknych kawiarnianych ukrytych ogródków w Krakowie.
Kraków skrywa wiele tajemnic, ukrytych przed wzrokiem turystów, ale i mieszkańców. Jednym z sekretów Krakowa są mało znane ogródki kawiarniane. Mam dla was propozycję kilku ślicznych kawiarni ukrytych w tajemniczych ogrodach Krakowa.
Moim ulubionym ogrodem jest Meho Cafe. To kawiarnia schowana za Domem Mehoffera, gdzie przeniesiesz się w czasie do Krakowa przełomu wieków i wypijesz kawę w zielonym ogrodzie zaprojektowanym przez samego Józefa Mehoffera. W ciepły dzień warto usiąść tu na chwilę, mimo że kawiarnia staje się coraz bardziej popularna, wciąż jest tu cicho i można znaleźć odrobinę spokoju i odpocząć od zgiełku miasta.
Wakacyjne popołudnia warto spędzić też w pięknym ogrodzie botanicznym i w jego kawiarni. Milin Cafe to miejsce naprawdę wyjątkowe – w tej ślicznej bajkowej scenerii aż chce się napić zimnej lemoniady lub mrożonej kawy. By wejść do kawiarni trzeba kupić bilet do ogrodu botanicznego.
W tym wpisie znajdziesz najładniejsze ukryte ogrody kawiarniane w Krakowie.
Jeśli mnie znacie to wiecie, ze kocham ciekawostki i przedziwne historie. Uważam, że nie ma bardziej ekscytującego sposobu na poznanie sekretów miasta, różnych dziwnych historii i ciekawostek, niż gry miejskie.
Takie odkrywanie zakamarków miasta, jego tradycji, historii, legend miejskich i upiornych historii, może być świetną alternatywą dla tradycyjnego zwiedzania miasta z przewodnikiem i odwiedzania muzeów i galerii.
Gry miejskie to świetny sposób na aktywne poznawanie miasta i jego historii, ale też na dobrą zabawę – piszę o tym jako o pomyśle ogólnie, bez polecania konkretnej gry, ponieważ jeszcze w żadnej krakowskiej grze miejskiej nie brałam udziału, ale jest to bardzo wysoko na mojej liście rzeczy do zrobienia tego lata. Wtedy wpis będzie zaktualizowany, najpewniej z poleceniem konkretnego miejsca!
Fiorentina to restauracja polska z prześlicznym ogródkiem niczym z filmu. Trochę niższe ceny, ale równie bajkowy ogród znajdziecie we włoskiej La Campana. Pobliska Dynia przy Krupniczej także kusi niesamowitym filmowym ogrodem. Zielone Tarasy na najwyższym piętrze biurowca Herbewo przy Nowym Kleparzu kuszą prawdziwą dżunglą, a spomiędzy roślin i kwiatów które dają przyjemny chłód pod parasolem w słoneczny dzień, rozpościera się widok na miasto. Szklanki na Kazimierzu mają świetny taras, idealny na kawę albo karafkę wina z przyjaciółmi w letni wieczór. Z kolei Dzikie Wino to miejsce schowane przed tłumem, ukryte na dziedzińcu w samym rynku, bardzo klimatyczne i przytulne. Na wodzie powstały tego lata dwa nowe miejsca: Slay Space, gdzie zjecie pizzę i bułeczki bao i wypijecie kolorowe drinki, a tuż obok działają Pokłady, też na barce. Ponadto w sierpniu na Małym Rynku odbywa się mój ulubiony festiwal: Festiwal Pieroga, którego jestem samozwańczą ambasadorką. Poza tym spróbujcie małdrzyków, tradycyjnych małopolskich placków twarogowych – w kawiarni LAS przy Gołębiej albo w restauracji Srebrna Góra, na rowerowej trasie do Tyńca. Mniej lokalnie polecam też VAMOS – klimatyczne miejsce z kilkoma stolikami i przepysznym jedzeniem.
Długie i ciepłe wakacyjne wieczory to idealny moment na zanurzenie się w filmowych historiach. W Krakowie każdego lata kina, festiwale i centra kultury organizują letnie seanse na świeżym powietrzu. W tym roku filmy pod chmurką zobaczymy między innymi tutaj:
Kino Agrafka – codziennie na tarasie kina będą wyświetlane filmy. Seanse pod gołym niebem zaczynają się od 21 czerwca i potrwają aż do 31 sierpnia. Bilet kosztuje 20 zł, a każdy tydzień ma inny motyw przewodni filmów. Dokładny repertuar znajdziecie tutaj.
Fort Sidzina – w każdą 3. sobotę miesiąca oryginalne kino plenerowe w Forcie Sidzina zaprasza na oglądanie filmów siedząc na wale obronnym. Najbliższe seanse: 20.07, 17.08 i 21.09. Bilety 25 zł. Repertuar póki co pozostaje tajemnicą, a fundacja działająca w forcie będzie publikować szczegóły filmów i formularz zapisu tutaj. Dla fanów starych fortyfikacji i dobrego kina.
Kino Plenerowe w Ogrodzie Muzeum Manggha – w ramach festiwalu filmowego Letnie Tanie Kinobranie organizowanego przez Kino pod Baranami przez całe wakacje, bo aż do 30 sierpnia, 2 razy w tygodniu w ogrodzie Muzeum Manggha będzie można zobaczyć takie perełki jak Hiroshima mon amour czy Kawa i papierosy, a ostatni seans 30.08 to niespodzianka!
Kino Plenerowe w MOCAK-u – repertuar kina letniego w krakowskim muzeum sztuki współczesnej orbituje wokół tematu wystawy Jedzenie w sztuce. Zobaczymy między innymi takie klasyki jak Uczta Babette, Dyskretny urok burżuazji, Moja kolacja z André czy Wielkie żarcie. Pokazy odbywają się w piątki od 5 lipca do 30 sierpnia w podcieniach Muzeum. Więcej informacji znajdziecie na stronie muzeum. Koszt biletu to 10 zł.
Lato w Krakowie nie musi oznaczać zwiedzania miasta utartymi szlakami i podążania za banalnymi przewodnikami. Mam nadzieję, że ten wpis zainspiruje was do szukania własnych ścieżek w zwiedzaniu Krakowa i do spojrzenia na miasto z nowej perspektywy.
Miłych wakacji! ♡
Jeśli korzystasz z jakiegoś pomysłu, oznacz mnie na Instagramie – będzie mi szalenie miło!
